Autor	Wiadomość
40i4	Wysłany: Wto 23:20, 24 Paź 2006    Temat postu: Na taiwanie? Co masz na mysi? Tziwangun.com czy taiwańską wersje MP7 TM? To byłby smaczny kąsek... choć jego wadą jest to samo co AEPa G18C: bateria. 7.2V, kitajska starcza podobno na 400-500kulek, więc trzeba by ich kilka mieć...
Drake	Wysłany: Wto 18:16, 24 Paź 2006    Temat postu: Mi chodzi tylko o offtopy i żarcie się na forum... O broni pisz ile chcesz , ja wszystko czytam =] Sidearm to inaczej broń boczna...czyli obojętnie jaka. Można mieć kilka sidearmów, nikt tego nie zabrania, a zwłaszcza w takim zawodzie, jakim jest najemnik (musi być jak najbardziej skuteczny). Dzisiaj PM'y to głównie PDW (personal defence weapon) jako suplement dla pistoletów (daje się je tam, gdzie wymagana jest odpowiednia siła ognia). Dlatego powstał np. mp5k, steyr tmp, mp7.... ....a tylko jeszcze zarzucę : w lutym ma być mp7 dostępne na taiwanie. Coś dla pana BW? Albo dla mnie bo jest małych rozmiarów i sprzedają nawet do niego specjalną kaburę...
40i4	Wysłany: Pon 23:52, 23 Paź 2006    Temat postu: Jesteś chyba pierwszym adminem który nie lubi długich żetelnych postów przedstawiających czyjeś zdanie. Przecież nie próbuje nic narzucać, a wyrażam moje spostrzeżenia. A taki ból admina, zę musi wszystko czytać Co do tego AEPa możęsz mieć racje. Ale limit kulek złożony z 3 liczb jaki by nie był wydaje sie trocha mały. Choć w broni bocznej można to przeżyć. Oczywiście że zamontować MACa idzie, ale broń tak mogła by wręcz pretendować do roli zapasowej broni głównej. Boczna wg mnie powinna być na tyle mała i wygodna by nie przeszkadzała w żaden sposób podczas używania głównej. I jednocześnie by można ją było szybko i sprawnie wyjąć np wchodząc do budynku, albo gdy w głównej skończyło sie ammo. Takiego kolosa nie wsadzisz do większości kabur, że o kaburach w kamizelkach nie wspominając. Z drugiej strony dla snajpera spory PM jako broń boczna to bardzo dobre rozwiązanie. I tak przez większość czasu gdy uzuwa głównego uzbrojenia porusza się powoli lub tkwi w miejscu, więc mu gabaryty raczej nie przeszkadzają. A gdy musi zaatakować budynek, PMa wyjmuje zanim sie nawet do niego zbliży, bo ze snajpa raz, że nie wypada(bo a nuż ktoś z drzwi wyskoczy 3m przed nim) a dwa małe ma szanse, gdy może 1 strzał oddać i nie ma przewagi zasięgu na celowanie. Moim zdaniem, żołnierz/najemnik powinien mieć do dyspozycji po prostu lekką broń, a podręczną cięzką artylerie pokroju MAC'a, MP5K, Micro-Uzi opcjonalnie, zwłaszcza gdy jest snajperem. BTW spore wrażenie robiłyby rewolwery, ale są dość niefunkcjonalne i niestety kosmicznie drogie
Drake	Wysłany: Pon 22:25, 23 Paź 2006    Temat postu: Cholera! Mam wam bany dać? :F Aż mi się nie chce odpowiadać na te posty...ręce opadają. No dobra. Więc tak - Glock 18c z CYMY według jednego kolesia wywalił 500kulek i dalej bateria niezmiennie działa. Something diffrent? Mac-10 rzeczywiście jest duży, co nie zmienia faktu że jakoś umocować go można..działa bardzo dobrze jako suplement dla długiej broni kiedy wchodzi się do zamkniętych pomieszczeń.
Kontas	Wysłany: Pon 20:50, 23 Paź 2006    Temat postu: Nie, nie 44...ja sie wcale nie obrażam... Ale przyznaj niektóre że Twoje wskazówki i niektóre poprawki co do regulaminu były nietrafione..... ja osobiście przyznaje sie do tego błędu z zasięgiem replik...fakt troszkę się "zagalopowałem" w temacie...ale to nie oznacza by zacząć wielką debatę która tak właściwie "zahaczała" o każdy aspekt regulaminu TT....czyż nie?? 44...postanówmy tak: od tej pory będziemy już normalnie jak na kulturalnych i obeznanych w temacie ludzi przystało...pisać na forum...bo różne aluzje, dziwne teksty (a raczej podteksty)..i wzajemne przekonywanie sie do własnych racji i tak nie ma większego sensu...(mówie o obydwu stronach).... ja tam klócić się i denerwować nie mam zamiaru... A przeciez można normalnie i to w mniej "zgryźliwy" sposób wymieniać sie doświadczeniami.... Drake.zwracam się do Ciebie jako szefa forum....od tej pory kontynuujmy (mówię o wszystkich) dyskusje w normalny, standardowo lightowy sposób tak...jak to na forach powinno sie odbywać....
40i4	Wysłany: Pon 20:25, 23 Paź 2006    Temat postu: Musze popsioczyć tu, boś temat o wyposażeniu zamknął Ingram jest za duży. Jak ktoś lubi możę sobie raszczyć jako sidearm(znam takich, co shotguny taszczą, a widywałem i MP5) ale jest to zbytnie bydle jak na "przepisową broń boczną. Zwłaszcza, żę np taki saper/medyk ma niewiele większą broń główną Gloczek jest rozwiązaniem dużo lepszym, gdyż przede wszystkim pozwala na zachowanie odpowiedniego wyglądu niezależnie od zasobów finansowych gracza. BO są i glocki 17 od STTi za 45zł(15m zasięgu, ale broń boczna żadko potrzebuje więcej) poprzez bardzo dobrze wykonane modele HFC/UHC o zasięgu 20m, pięknie strzelające springi TM, rodzine gazowych "kurdupli" od STTi/KJW, porządne G17/19 od KWA, aż po nie tak drogą maszyne do zabijania G18c która spokojnie wchodzi w kabure, a w razie potrzeby wyposażona w długiego maga dorówna spokojnie siłą ognia ingramowi No i istnieje jeszcze AEP 18C, który względem gaziaków ma pare zalet jak i wad(do pierwszych nalezy zaliczyć ekonomie uzytkowania-nie trzeba gazu kupować, do drugich marną ilość możliiwych do oddania strzałów na jendej strzelance(ok300)). Zarówno piękny od TM, jak i gorszy, acz połowe tańszy od CYMY. Podobną uniwersalnością cieszy sie jeszczer rodzina beretty 92/93R, ale ktoś tu jej bardzo nie lubi Kontku nie obrażaj sie, żę tak wszystko krytykuje, ale czepiam sie puki wszystko w fazie planów, i możęcie zmienić zdanie. To podtrzymuje dyskusje i może wam przynieść do głowy lepsze pomysły I nie marnuj posta na krytyczną odpowiedź, bo nam Drake kolejny temat zamknie
Drake	Wysłany: Pon 18:25, 23 Paź 2006    Temat postu: Co do broni bocznej, to kwestia zdania całego naszego oddziału. O ile mi się zdaje...to nie każdy jeszcze dorósł do mienia side-arma. Nie chodzi o wiek, tylko o staż w airsofcie. Ostatnio na machinegun.pl za 400 zł jest Ingram Mac-10...jeśli cena ta utrzyma się do kwietnia, to będzie poważny konkurent dla Glocka 18c.... Jak zaraz ktoś psioknie że to "nie jest side-arm" to walne ostrzeżenie. Mam dość psioczenia! Jak chce się wam psioczyć to na forum squirellów, nie tu. Over, czekam na wasze zdanie
Kontas	Wysłany: Pon 18:05, 23 Paź 2006    Temat postu: Ujednolicenie broni bocznej byłoby naprawdę dobre...gdyby każdy się z tą kwestią zgadzał...jak wiemy ludzka wyobraźnia nie ma granic...więc możemy tylko nakierować typu "broń boczna dowolna ze wskazaniem na np. Glocka"...brzmi to bardzo miło, a dany delikwent może albo dopiero sobie taka bron kupić (oczywiście jak jej nie posiada), albo pozostać przy tej którą. ma co nie będzie żadnym problemem z ekipy...gdyż została umieszczona właśnie taka informacja odnośnie broni bocznej... i "gra gitara".....
Drake	Wysłany: Pon 0:26, 23 Paź 2006    Temat postu: Szczerze rzecz biorąc, to nie wiem. U nas jest jak na razie tylko ujednolicenie munduru - Wz. 93 Pantera... Co do sidearma nie będe nikogo do niczego zmuszał, ale moim faworytem jest Glock 18c (nieważne czy AEP czy gaz), głównie ze względu na sentyment jak i na ergonomię/moc/zasięg/wszystko co tyczy tej repliki...bo jest na prawdę świetną konstrukcją. Ale to już zależy od danego rekruta.
40i4	Wysłany: Pon 0:22, 23 Paź 2006    Temat postu: No. W mundurach Problem w tym, żę jak sie nie wzorujecie na ządnej armi a ni jednostce,a zamierzacie być najemnikami, to to troche bez sensu. Zwłaszcza, że nie każda broń pasuje każdemu(skrajne przypadki akie jak DE, który dla niektórych będzie za duzy). Obawiam się, że w ten sposób raczej zniechęcicie po prostu ew poborowych, którzy doskonale czuli by klimat, ale mieli by już sidearma, np zaj*.* gaziaka za 500zł. A tu przepis, zę mają sobie kupić coś innego. Prościej było by ustalić broń główną np na kałachowate(w kwestii szturmowców). A najprościej, jak sie najpierw umówicie, co wszyscy kupią, i jak już to będziecie mieli, to stworzycie jednolity oddział i zaczniecie zbierać podobnych do siebie. A takie ustalanie, w momencie gdy część z was już część broni ma...(choć boczną masz chyba tylko Ty Drake, a główną i tak wszyscy wymienicie pewnie z czasem. Z drugiej strony coś w tym jest... w sumie wszystkie armie używają ujednoliconej(mniej więcej)broni bocznej... A tak z ciekawości: jaką macie propozycje włąśnie na tę broń boczną? Uniwersalnym rozwiązaniem wydaje sie rodzina Glock, gdzie dostepne są i niedrogie sprężyny, i porządne gaziaki, i AEPy, zarówno z trybem AUTO(18c i któryś z maluchów) oraz single only(cała reszta). No ale jaki był wasz pierwotny pomysł?
Drake	Wysłany: Pon 0:05, 23 Paź 2006    Temat postu: Bo sidearmy są tanie, bo sidearmy mogą być tzw. kluczem do rozpoznania zespołu. I jeszcze jedno - jeśli pistolet jest gut gemacht, to czemu go nie może mieć cały skład? Chociaż w jednym powinni się ludzie w składzie zgadzać.
40i4	Wysłany: Nie 20:18, 22 Paź 2006    Temat postu: Czamu akurat siede-army? Albo sie całą broń systematyzuje(w styly przepisowy PM(lub 2 modele) itp), albo wcale. O co Ci chodzi z tym "znudzeniem sie" bo chyba nie zrozumiałem.
Sirius	Wysłany: Nie 15:28, 22 Paź 2006    Temat postu: Niczego nie da się za dokladnie zaplanować. Np u mnie w składzie, są już 2 ak47 cymy, wersja s i zwykła, a kolejna osoba planująca zakup karabinu chce M4 S-system. To z zasięgiem, mało która klama ma mniejszy niż 25m. Broń bez klimatu, troche racja dziwnie wygląda takie niewiadomo co. Warto myśleć nad tym żeby np sied army były tej samej marki np glock albo beretta .
Kontas	Wysłany: Nie 11:06, 22 Paź 2006    Temat postu: To też racja...ale jakis "szablon" powinien istnieć....i to ma być nasz pierwotny regulamin.... A z tym odsyłaniem do innych grup to wiesz....kiedyś to komuś się znudzi....
40i4	Wysłany: Nie 0:27, 22 Paź 2006    Temat postu: Lepiej przedstawcie założenia. Jak jest regulamin, jedocześnie dajecie kandydatom możliwość dyskusji. A w kwestiach takich jak jakość repliki(czyli co jest jeszcze porządną repliką, a co kioskoletem, czy zasięg wystarczy czy nie) i tak będziecie rozstrzygać sami. Lepiej przedstawcie założęnia i powiedzcie jakich ludzi szukacie. Rozumiem, zę nie zależy wam na ilości a na jakości. Po rozmowie z kolesiem będziecie wiedzieć, czy czuje wasz klimat najemników, czy nie, i wtedy możęcie go odesłać do wiewiórów(przyznam szczerze, że nigdy z wiewiórów nie chciałem robić oddziału jak takiego, raczej stowarzyszenie zrzeszające kilka oddziałów, stąd był pomysł z RES i podziałem na terro i różnuch takich). A jak będzie miał kioskoleta za 5zł to odeślemy do IPAT To troche jak dobieranie muzyków do zespołu. Nie chodzi o to, be znaleść kolesia z taką a taką gitarą i takimi a takimi umiejętnościami, a nawet zapędami muzycznymi. Chodzi o to by chcieć z nim grać i by czuł dany klimat. A regulamin sam z siebie narzuca otwartość na każdego kto spełnia jego wymogi.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group